Moja pomoc nie jest dla Ciebie odpowiednia, jeśli:
1. Jesteś fizycznie chory i przez to źle się czujesz...
Tłem zaburzeń psychicznych często bywa ciało. Np. zaburzenia pracy serca są często mylnie brane za ataki paniki, a niewydolność wątroby czy trzustki i niedożywienie w wyniku restrykcyjnych diet bywa często mylone z zaburzeniami depresyjnymi. Takie przykłady można mnożyć.
Dlatego, jeśli Twoje ciało niedomaga, najpierw idź do lekarza. Zrób badania — najlepiej dwa razy -i, dopiero gdy one nic nie wykażą, przyjdź do mnie. Nie ma sensu pracować nad głową, gdy problem tkwi np. w jelitach.
Chcesz się lepiej czuć, ale nie chcesz niczego zmieniać...
Zwykle nie czujemy się źle bez powodu. Czasem tak się wydaje, ale tak nie jest. Aby rozwiązać problem, najprawdopodobniej będziesz musiał coś w życiu zmienić. Nie tylko „przekonania”, to jak myślisz lub przeżywasz emocje, ale realne, konkretne rzeczy: związek, mieszkanie, pracę, sytuację finansową itp.
To czasami jest niełatwe, ja zrobię, co mogę, żeby Ci to ułatwić, ale bez konkretów się nie obejdzie.
Chcesz spróbować „hipnozy” dla zabawy, bo ciekawe, co się stanie...
Polecam Derrena Browna. :-)
Bilety kosztują mniej, a zabawy znacznie więcej. Byłem, widziałem – warto.
Do mnie przyjdź, jeśli masz prawdziwy problem, który ma dla Ciebie emocjonalne znaczenie. Inaczej się zawiedziesz.
W każdym innym przypadku jest duża szansa, że będę w stanie Ci pomóc.