Terapia, którą prowadzę korzysta z całego szeregu podejść, technik i założeń, które staram się dopasować indywidualnie do potrzeb każdego klienta. Niektóre z nich są mojego autorstwa, inne pochodzą od terapeutów i innowatorów terapii, od których miałem przyjemność się uczyć.
Są wśród nich także elementy prowokatywne, zapożyczone z Terapii Prowokatywnej autorstwa Franka Farrelly, wybitnego amerykańskiego terapeuty, który zawarł jej założenia w wydanej w 1974 roku książce pt. "Terapia Prowokatywna". Jest to jeden z najbardziej niezwykłych modeli pracy, polegający na humorystycznym „odwróceniu” mechanizmów obronnych klienta, pozwalając mu natychmiast zyskać nowe i świeże spojrzenie na siebie, swoje emocje i postawy oraz na sytuację, w jakiej się znajduje. Podejście to bywa czasem uważane za kontrowersyjne, szczególnie przez ludzi, którzy niewiele o nim wiedzą, dlatego zachęcam każdego, aby przed rozpoczęciem terapii dowiedział się o nim więcej. Tu jednak ważna uwaga: zdecydowanie polecam korzystanie ze źródeł anglojęzycznych (Nick Kemp, Noni Heffner), źródła polskie mogą wprowadzać w błąd, co do istoty podejścia prowokatywnego.
Ponadto często i chętnie w swojej pracy korzystam także np. z dokonań m.in. Andrew T Austin'a, (Integral Eye Movement Therapy oraz Metaphors of Movement), elementów pracy z ciałem (Trauma Release Exercise i inne) oraz metod i technik zupełnie spoza świata terapeutycznego, które jednak przynoszą wymierne skutki (np. ćwiczenia chi-gong lub elementy improwizacji scenicznej).